Strona główna Ostatni list Rudej Karolina z Lublina (Jutrzenka)
Karolina z Lublina (Jutrzenka)

Cztery zimne, bure ściany, smuga światła, 1946 rok

Mój Przystojniaku,

nie wiem od czego zacząć. Mam Ci tyle do powiedzenia, a tak mało czasu.

Zbliża się mój koniec. Nadal śnię nasz wspólny sen, a po chwili budzę się w rzeczywistym koszmarze. Czuję się jak w gęstej mgle, duszącym dymie.

Władek, co tu się dzieje? Będę wisieć jak jakiś ... Od września '39 nic się nie zmieniło.
Myślałam, że to wszystko będzie inne, że skoro Niemców już nie ma... nic nam nie grozi. A teraz? Sowieci zapełniają ławy oskarżonych tymi, którym zawdzięczają wolność. Nie potrafię tego zrozumieć...

Jednak mam szczęście - mogę się z Tobą pożegnać... Nigdy nie przestanę Cię kochać, zakochiwać się w Tobie codziennie od nowa. Pamiętam każdy Twój dotyk, pocałunek, każdy szczegół naszych spotkań. Tak bardzo chciałabym Cię jeszcze raz przytulić...

Opiekuj się Mamą i Guzikiem. Podziękuj jej. Dała mi nowe życie i w '41 i '45. Do trzech razy sztuka?
Póki co, będę się za Was modlić, a potem Wy pomódlcie się za mnie.

"Stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił - aż do ofiary życia mego." Pamiętasz? Głupio pytam. Ty na pewno pamiętasz.

Nie zapomnij o mnie.

Bogu los Polski powierzam.
Z honorem ostatni oddech mój złapię.
Za Wolną Polskę umieram,
lecz w sercu chowam jej fotografię.

Wyklętej mogiła niebawem tu stanie
i tylko odważny nad nią zapłacze,
lecz pomści Żołnierz Ojczyźnie oddany
ból, ucisk i życie żebracze.

Uważaj na siebie, Władziu.

WIKTORIA

 

Przykro nam, ale nie możesz komentować tego artykułu, ponieważ nie jesteś zalogowany. Zaloguj się lub załóż konto, jeśli go jeszcze nie posiadasz. Zapraszamy!

Czas Honoru Czas Honoru

Ankieta

Czy Twoim zdaniem, serial przyczynił się przywrócenia pamięci o cichociemnych oraz żołnierzach wyklętych?
 

Z planu serii "Powstanie"

Ostatnie komentarze