Strona główna Nasze wiersze


1941
Wpisany przez Natalia, Pogorzel   
piątek, 30 maja 2014 19:05

1941

Przylecieli znikąd i się pojawili,

by ratować ojczyznę - tacy byli mili.

I gdy jeden zaginął, wszystkich poruszyło,

zmartwienie i troska- by się polepszyło.

 

Gdy w końcu go odbili i w klasztorze kryli,

jeden tylko- Czesiek z kulą w sercu został,

więc go pochowali, by zmartwychpowstał.

 

Władek ukrywając się po kątach,

napad zaplanował- taki był dzielny ten angielski skoczek,

który na Szucha spędził parę nocek.

 

Fortunę zagarnęli i się zwinęli.

Lecz gdy wieść o ślubie doszła do Rainera,

wtem rozpętała się afera!

 

Ruda zmasakrowana, biedna, nie widziała.

Na szczęście wyzdrowiała z pomocą pani Marii- oczywiście,

bo bez tego lekarza byłoby...no jak, sami pomyślcie.

 

W samym szczęściu, niestety nie możemy długo tkwić,

trzeba też i w smutku żyć.

Bronek pod sąd poszedł,choć nie winny był od początku,

a Tadeusz bezdusznym Niemcem okazał się- bez wyjątku.

 

Lecz tak łatwo nie było, bo chłopaki nasi, zlikwidowali go w Edenie,

wraz z Halbem i Ingą i jeszcze innymi, Niemcami takimi.

I tak oto 1941 się kończy, a nie zaczyna,

dla niektórych to wesoła, dla innych smutna nowina.

 

 
Kobieta Wojny
Wpisany przez Nika, Warszawa   
piątek, 09 maja 2014 13:58

Kobieta Wojny

 

Lenka to dziewczynka piękna jak wisienka,

Getto przeżyła i z Jankiem się złączyła.

Lecz podczas powstania się pogubili,

I nie wiedzieli, gdzie się ich przyjaciele zmyli.

Nagle nadszedł dzień, gdy się wszyscy poznajdowali,

I z rąk złego Niemca swe dziecie wyrwali.

Gdy wszyscy troje mieli dwa dni do wolności,

Musiał ich spokój Wasilewski zmącić.

Wsiadając do samochodu Janka postrzelił,

I całe Leny życie po prostu diabli wzięli.

Próbowała ochłonąć , zapomnieć  o przeszłości,

Lecz Lena panna bojowa,

Wciąż pamiętała jego ostatnie słowa:

"Kocham Was"

I wszystko się zmieniło nagle dookoła.

 
DLACZEGO?
Wpisany przez Patrycja, Warszawa   
piątek, 25 kwietnia 2014 21:20

DLACZEGO?

 

"Wszystko będzie dobrze,

Jeszcze dwa dni do wolności"

Jedne z ostatnich słów Janka,

wygłoszone z wielkiej radości.

Oboje wzruszeni i wdzięczni,

nie wierzą co się stało.

Wszystko co złe,

skończyć dobrze się miało.

I nagle kula uderza.

Niszczy wszystko - pierwszy raz.

Janek już wie co się stało,

Więc cicho szepcze "Kocham Was".

Lena zdruzgotana,

Nie wie co się dzieję.

Myśli, że to nieprawda.

Ma taką nadzieję.

Synek płacze, Lena krzyczy,

Janek pada martwy na ziemię.

Świat jest szary i smutny,

a zabójca szyderczo się śmieje.

Jednak co się stało,

To się nie odstanie.

Hałas kul do jego kata,

Przerywa głośne łkanie.

Po co przeżył całą wojnę?

Po co walczył za Polskę?

Po co robił to wszystko?

Skoro teraz jest tak daleko jak blisko...

 
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>

Strona 5 z 15

Czas Honoru Czas Honoru

Ankieta

Czy Twoim zdaniem, serial przyczynił się przywrócenia pamięci o cichociemnych oraz żołnierzach wyklętych?
 

Z planu serii "Powstanie"

Wyszukaj na stronie

Ostatnie komentarze